Nasz region bogaty jest w wiele atrakcji i miejsc, gdzie wspaniale można odpocząć podczas wakacji. Trzeba je tylko odkryć i zachwycić się nimi. Postanowiliśmy zatem spytać mieszkańców Lubania i okolic, gdzie oni wypoczywają i co poleciliby wszystkim wakacyjnym urlopowiczom.
* Tomasz Graczyk, biznesmen z Lubania
- Nie lubię zgiełku więc w czasie wakacji staram się korzystać z miejsc w miarę spokojnych. W naszym regionie według mnie odpocząć można nad jeziorem w okolicach Stankowic i Bożkowic. Można tam swobodnie rozłożyć się z grillem i w spokoju zrelaksować. I te właśnie miejsca polecałbym przyjezdnym, przybywającym na urlop w nasze okolice. Przyznam jednak, że marzy mi się wypoczynek na odkrytym basenie na Kamiennej Górze w Lubaniu, który wraz z kolegami z lat dzieciństwa dobrze wspominamy.
* Kamila Królikowska, stażystka w świetlicy szkolnej w Lubaniu
- Urlopowiczom polecałabym zwiedzanie zamku Czocha, ponieważ ma on swoją ciekawą historię i jest piękny. Na weekendy polecam wyjazdy na Bożkowice nad jezioro. Jest tam spokojnie i naprawdę się wypoczywa. Ceny też nie są wygórowane, co jest dużym plusem.
* Zofia Tańska, handlowiec ze Złotoryi
- W chwili obecnej wolny czas spędzam w Wilkowie na swojej działce. Mogę tam odpocząć i zrelaksować się po pracy. Nawet przyjezdnym polecałabym to miejsce, ponieważ jest tam pięknie. Kiedyś, gdy moje dzieci były małe, jeździliśmy całą rodziną nad jezioro w Rokitkach. Jest tam przepiękny ośrodek wypoczynkowy, na którym urlopowicze naprawdę mogą wypocząć i odciąć się od codzienności.
* Damian Zadworny, przedsiębiorca z Pisarzowic
- Młodość ma swoje prawa i dlatego obecnie lubię spędzać każdy wolny czas w miłym towarzystwie, najczęściej są to znajomi. Jednak ciągle musi się coś dziać i dlatego też ogromny nacisk kładę na rozrywkę. Jeśli chodzi np. o weekendy, także wakacyjne, to spędzamy je w lubańskiej dyskotece. Niedziele zaś przeznaczamy na zwiedzanie najbliższych okolic, bo jest tyle pięknych miejsc i krajobrazów niedaleko nas. Staram się żyć intensywnie i na granicy "extrem", dlatego często jeżdżę na paintbolla do pobliskiej Olszyny. Niezapomniane wrażenia i adrenalina - polecam wszystkim.
Z dnia: 2008-06-17, Przypisany do: Nr 12(347)